Sen o walącym się budynku to wskazówka aby ostrożnie planować interesy i wydatki. Walący się budynek może symbolizować straty materialne spowodowane niedbalstwem.
Widziałeś jak ktoś wlatuje w budynek
Widziałeś jak budynek wali się z powodu samolotu który w niego wleciał? Jest to oznaka bezradności w prawdziwym życiu. Bardzo możliwe, że powinieneś nad tym popracować. Niekiedy niestety nic się nie da zrobić. Niektóre rzeczy się dzieją niezależnie od tego, czy tego chcemy, czy też nie.
Widziałeś kontrolowane wyburzenie?
Bardzo możliwe, że w swoim życiu jesteś świadkiem tego jak relacja z dotychczas bliskimi Ci osobami się niszczy. Bardzo możliwe, ze nawet nie masz wpływu, a sen w którym widziałeś walący się budynek jest podświadomą potrzebą odzyskania kontroli. Każdy potrzebuje chociażby odrobiny kontroli nad swoim życiem. Nikt nie lubi gdy inni decydują o jego życiu.
Jak interpretować walący się budynek we śnie?
Podczas interpretacji snu zawsze ważna jak największa ilość szczegółów. Przeanalizowanie tego co dzieję się obecnie w życiu – zarówno prywatnym jak i zawodowym – oraz próba powiązania tego co się dzieje w życiu z tym co przedstawia nam sen. Na portalu staramy się przedstawiać różne interpretacje, które należy zawsze dostosowywać pod siebie. Interpretacji jak i snów jest tyle co ludzi, nie da się wszystkich wypisać.
Zainteresowała Cie tematyka tego snu? Rozmyślasz nad tym dlaczego w Twoim śnie ukazał się motyw walącego budynku? Zostaw nam info w komentarzu! Ważną informacją jest to czy w prawdziwym życiu spodziewasz się jakiegoś dziwnego wydarzenia w najbliższym czasie? Może masz zamiar zerwać z dziewczyną lub wystąpić o rozwód? Zaleca się zapamiętanie snu z elementem walącego się budynku, Twoje odczucia są bardzo ważne, ponieważ emocje są kluczem do odszyfrowania tej historii. Sen, w którym zobaczyłeś walący się budynek, może oznaczać wewnętrzną potrzebę dodatkowego wsparcia od Twoich znajomych. Ten symbol jest również świadectwem, że kiedyś Ty nie otrzymałeś opieki, której potrzebowałeś.
Mój sen. Walace sie budynki,jeden po drugim. Paniczne ganianie w poszukiwaniu przyjaciulki-bez skuteczne. Rozpacz i smutek
Dzisiaj miałem bardzo dziwny sen Śniło mi się że blok obok mojego był remontowany i podczas remontu zawaliła się jego środkowa część na szczęście w tym wypadku Nikt nie zginął bo nikogo wtedy w budynku nie było Nie wiem jak to interpretować
W mojim snie bylam na jakims morzu, czy cos takiego. Mialam na sobie koło ratunkowe, a nagle bliski blok tak z 3-4 piętrowy sie rozwalił i wpadł częściowo do tego morza w którym byłam, przy tym zabijając jednnego czlowieka ktory pod tym blokiem był. Potem przez ten blok że spadl do wody, zaczely sie robić fale, strasznie duze fale, ale skoro mialam kolo ratunkowe to sie nie topiłam, az nagle jakiś czarnoskury czlowiek zaczął sie trzymać mojego koła i jakby próbował mi go odebrać i mną tak potrząsał do góry i do dołu, i czułam jakbym sie topiła, co chwile musiałam rozważnie wdech brać by nie napić sie wody. No i sie obudzilam
Śniło mi się, ze mieszkałem na ostatnim piętrze w bloku 3 lub 4 piętrowym (nie pamiętam dokładnie) Okna w moim mieszkaniu były na obie strony budynku. Po jednej stronie było podwórko pomiędzy dwoma sąsiadującymi budynkami a po drugiej teren pokryty polami i lasami z wysokimi drzewami. Pamiętam, ze ktoś ze mną przebywał w mieszkaniu. Obawialiśmy się wojny, która toczyła się gdzies na świecie. W pewnym momencie od strony lasu zauważyłem coś w rodzaju podziemnego tsunami, które zbliżało się do mojego budynku Ziemia i drzewa poruszały sie jak fala wznosząc sie i opadając To trwało może dwie sekundy kiedy dotarła do budynku. Budynek uniósł się i opadł i wtedy ostatnie piętra – to na którym mieszkałem – w całości odłamało się od budynku i spadło na ziemie po stronie podwórka. Mnie i domownikom nic się nie stało ponieważ upadliśmy na sofy i tapczany, które zamortyzowały upadek. Piętro też było całe – nie rozsypało się po upadku na ziemię. Szukaliśmyy (nie pamietam kto dokładnie był ze mną) osób, które przeżyły katastrofę. W tym momencie sen się zakończył. Rzadko o czymś śnię więc może ten sen ma dla mnie jakieś znaczenie. Pisze o tym po zakończeniu dnia a jedyne co sie wydarzyło w ciągu dnia i co mógłbym nazwać katastrofą to nieudana próba naprawienia świateł przeciwmgielnych w moim samochodzie przez mechanika i przewrócenie szklanki z piwem bezalkoholowym na stół i podłogę……Pozdrawiam
Dzień dobry,
W moim śnie szedłem ulicą w centrum miejscowości, z której pochodzę (jest to mała miejscowość). W pewnym momencie usłyszałem dźwięk syreny i wyprzedziła mnie straż pożarna. Pobiegłem za nią, żeby zobaczyć co się dzieje i na miejscu zobaczyłem w oddali, że płonie ostatnie piętro bardzo wysokiego wieżowca mieszkalnego (takich wieżowców nie ma w mojej miejscowości, ale moim marzeniem zawsze było, żeby zamieszkać na ostatnim piętrze takiego właśnie wieżowca). Budowla zaczęła powoli się zawalać, ogień zajmował kolejne piętra. Okazało się, że w środku mieszkali moi krewni, więc pobiegliśmy ich ratować. Okazało się, że udało im się wydostać. Na końcu okazało się, że tylko część budynku uległa zniszczeniu, pożar udało się ugasić. Z tego snu pamiętam silne emocje jakie towarzyszyły tej świadomości, że gdyby moje marzenie się spełniło i zamieszkałbym na najwyższych piętrach tego wieżowca, to bym zginął w tym pożarze. Była to mieszanina ulgi i takiego niedowierzania jak los czasem bywa przewrotny i wie lepiej od nas co dla nas jest najlepsze.
Jeśli chodzi o moje życie prywatne to od dłuższego czasu usilnie, ale bezskutecznie staram się zrealizować moje największe marzenie. Wydaje mi się, że interpretacja mojego snu jest dość oczywista: realizacja tego marzenia legnie w gruzach.
Dodam jeszcze, że zazwyczaj nie pamiętam moich snów. Bardzo rzadko zdarza się, żebym pamiętał cokolwiek z tego co mi się śniło. Jednak ten sen pamiętam bardzo wyraźnie ze wszystkimi szczegółami.
Witam , śniło mi się bardzo duże centrum handlowe mogę powiedzieć ze wyglądało to jak otwarte tylko z dachem było ogromnie nagle zobaczyłam ze zaczyna się coś dziać na tym dachu zaczęły pękać robiły się szczeliny, zaczęłam uciekam w najlbliszym kierunku mówiłam tez ludzia rożnym którzy tez tam byli żeby uciekali , każdy uciekła w swoją stronę w panice ja na poskojnie stałam i obserwowałam co się dalej dzieje i wszystko runęło . Pozdrawiam
Witam, snil mi sie budynek budynek mieszkalny dziewieciopietrywy w ktorym obecnie mieszkam z synem. Wszystko sie zapadlo, ruina. Bylismy w srodku. Kazdy z sasiadow ratowal co sie dalo. Bylam zalamana I szukalam pomocy aby znalezc dach nad glową…
Moje prywatne zycie… jestem w malo komfortowej I stabilnej sytuacji. Co moze oznaczac ten sen?
Pozdrawiam
W moim śnie widziałem ogromna wysoka na kilkanaście pięter altanę drewniana. Ktoś palił ognisko pod i jedna belka u góry spaliła się co spowodowało zawalenie się konstrukcji. Wszyscy uciekali, sam ledwo szedłem z życiem.
Witam
Śniła mi sie ucieczka moze zaczne od poczatku
Jechalismy ulica Moja Kobieta prowadzila auto ja siedzialem obok jako pasazer Moja Kobieta zaparkowala pod jakimis duzymi, wysokimi budynkami
Wieżowcami.
Tam wysiedlismy i w tym momencie widzielismy i czulismy jak trzesie sie ziemia i zapada sie budynek i zaczelismy uciekac a po nim nastepny i nastepny caly sen uciekalismy.
Prosze o odpowiedz o interpretacje tego snu.
Milego wieczoru
Pozdrawiam
Jestem w trakcie otwierania dzialalnosci a dokladnie przed podpisaniem umowy na otrzymanie dotacji. Śniło mi się że szykowalam dla siostry spodnie do zszycia w kroku. Było ich dość dużo. Przyjechala siostra i wtedy jej zaczął sąsiad z góry wiercic w swojej podłodze i przewiercil sie przez nasz sufit. Potem zaczął burzyc u siebie ścianę i zaczal walić się sufit. Potem zaczely pękać sciany i czesc bloku w ktorej mieszka moja mama runela razem z nami chociaz próbowałam nas ratować to się nie udało. Jak mam odczytać ten sen. Nie wyglada to za ciekawie ?