Ul jest pełen życia, energii i pracy.
Symbolika pszczelego ula według sennika
Sen o ulu jest symbolem pewnego porządku- jest w nim królowa i robotnice. Jeśli śni ci się Ul to wiedz, że czeka cię dużo pracy ale i też jej owoce. Jeśli śni ci się, że, mieszkasz w ulu to być może znajdziesz się w miejscu, w którym panuje pewien porządek i hierarchia.
Sama kwestia śnienia na temat ulu jest strasznie interesująca.. Wiele osób na myśl o osach, pszczołach czy ich większych odpowiednikach dostaje białej gorączki. Niemniej jednak pomijając sam strach związany z tymi owadami pszczoły są bardzo ciekawym gatunkiem.
W wielu filmach na temat pszczół możesz zobaczyć to jak pracowite one są w zapylaniu kwiatów, pobieraniu nektaru oraz tworzeniu miodu. Tak naprawdę jak zapoznasz się z całą procedurą tworzenia przepysznego miodu, zdasz sobie sprawę, jest to idealnie funkcjonujący system. Myślę, że nie jednej firmie brakuje takiej organizacji jaką mają pszczoły.
Jak jeszcze można rozumieć sny z motywem ula
Jeśli zobaczyłeś w swoim śnie ul w którym pszczoły pracują jak idealnie skalibrowana maszyna, bardzo możliwe, że to jest coś czego brakuje w Twoim życiu. Takiej organizacji? Wiele osób skupia się na tym żeby po prostu przeżyć kolejny dzień. Możliwe, że Ty jesteś jedną z tych osób, które chciałyby się skupić na jakości swojego życia, na ŻYCIU, a nie przeżywaniu. Jest taki cytat Tukidydesa „silni robią ile mogą, słabi cierpią ile muszą”.
Bardzo możliwe, że dostrzegasz w swoim życiu pewnego rodzaju „nieogar”. Możliwe, że chcesz coś w nim zmienić, coś poprawić, ale nie wiesz jak. W wielu sytuacjach pomaga „odłączenie się” od tego nieładu na chwilę i spojrzenie na niego z innej strony. W trudniejszych sytuacjach warto skorzystać z pomocy specjalisty. Jeśli są to problemy prywatne, możliwe, że rozmowa z psychologiem pomoże Ci zrozumieć co powinieneś zmienić, jaki powinieneś obrać kierunek. Przy problemach stricte związanych z pracą specjalistów jest masa. Warto jednak wpierw sprecyzować czego dany problem dotyczy. Prawo? Podatki? Brak motywacji do pracy? Wypalenie zawodowe?
Dodaj komentarz